W ostatnich dniach w mediach pojawiły się informacje o smogu i zanieczyszczeniu powietrza występującym w dużych miastach Polski. Czym jest smog i czy w województwie lubuskim również musimy się obawiać?
Smog jest to zjawisko w powietrzu, widoczne dla ludzkiego oka, występujące w atmosferze przede wszystkim przy braku wiatru i dużej wilgotności powietrza. Jego przyczyn należy dopatrywać się w niskiej emisji, czyli emisji zanieczyszczeń powstających przy spalaniu paliw, zarówno stałych, ciekłych i gazowych ze źródeł tj. emitorów, których wysokość nie przekracza 40 metrów. Oznacza to, że emitorem jest każdy kocioł w domku jednorodzinnym, ale również samochód czy ciężarówka. Jesienią najbardziej niebezpieczne są stare piece opalane słabej jakości węglem oraz różnymi odpadami. Polacy wciąż mają małą wiedzę jak szkodliwe jest palenie śmieci. Choć grozi za to kara i każdy może wezwać straż miejską, gdy podejrzewa sąsiada o palenie śmieci to wciąż jest to mało praktykowane. A paląc czymkolwiek szkodzimy najbardziej sobie i własnym dzieciom. Pyły są poważnym czynnikiem chorobotwórczym. Osiadając na ściankach pęcherzyków płucnych utrudniają wymianę gazową, powodują podrażnienie naskórka i śluzówki, zapalenie górnych dróg oddechowych oraz wywołują choroby alergiczne, astmę, nowotwory płuc, gardła i krtani. Szczególnie narażone na negatywne oddziaływanie pyłów są osoby starsze, dzieci i osoby cierpiące na choroby dróg oddechowych i układu krwionośnego.
Do atmosfery przedostają się takie zanieczyszczenia jak pyły i gazy. Jak podaje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ): „najważniejsze z punktu widzenia zdrowia ludzkiego są pomiary zanieczyszczenia powietrza pyłem drobnym PM10 i PM2,5, dwutlenkiem siarki, tlenkami azotu (NO2, NOx, NO), ozonem, benzenem, tlenkiem węgla, metali ciężkich i wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) w tym benzo(a)pirenem”. To właśnie kilkukrotny wzrost pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 można było zauważyć przez ostatnie kilka dni w miastach Polski. Przyczyną były warunki meteorologiczne – inwersja temperatury, brak wiatru i opadów, a także rozległy wyż znad Rosji. Ponadto niskie temperatury spowodowały intensywną emisję pyłu drobnego zwłaszcza z indywidualnych pieców i kotłów grzewczych.
W Lubuskim Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) bada stan jakości powietrza na sześciu stanowiskach pomiarowych (Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra, Wschowa, Sulęcin, Żary, Smolary Bytnickie). W ostatnich dniach poziomy dopuszczalne (50 µg/m3) zostały przekroczone wielokrotnie. Co ciekawe na wykresach widoczne jest, że ilość pyłów wzrasta w godzinach popołudniowych, kiedy mieszkańcy wracają z pracy do domów i rozpalają piece. Na razie nie ma powodów do obaw, ponieważ ani poziom informowania mieszkańców (200 µg/m3) ani poziom alarmowy (300 µg/m3) nie został przekroczony, gdyż wartości te musiałyby się utrzymać przez 24 godziny. Dobowe lub długookresowe narażenie ludzi na pył drobny jest znacznie bardziej szkodliwe dla zdrowia, niż krótkotrwała jednogodzinna ekspozycja.
Co zrobić, aby uchronić siebie i swoich najbliższych? W okresie podwyższonych ilości pyłów w powietrzu należy ograniczyć wykonywania aktywności fizycznej wymagającej wysiłku na otwartej przestrzeni (np.: bieganie, długie spacery) w szczególności w godzinach popołudniowych i wieczornych, kiedy stężenie pyłów w powietrzu jest największe. Osoby chore, cierpiące na choroby przewlekłe, choroby serca, choroby układu oddechowego czy alergie, dzieci oraz kobiety ciężarne powinny unikać przebywania na powietrzu. A dodatkowo należy pamiętać, że nie wolno spalać odpadów i reakcja na tego typu zachowania sąsiadów powinna być czym naturalnym. W dłużej perspektywie czasu należy zastanowić się nad zmianą systemu ogrzewania. Opcji jest wiele m.in. z wykorzystaniem rozproszonych odnawialnych źródeł energii, miejskiej sieci ciepłowniczej, ogrzewania gazowego lub olejowego, a jeśli chcemy zostać przy wykorzystaniu węgla warto wymienić swój piec węglowy na bardziej nowoczesny i używać paliwa węglowego dobrej oraz sprawdzonej jakości. Ponadto ważne jest ograniczenie zużycie ciepła, czyli termomodernizacja budynków. Dzięki ociepleniu domu zużywa się mniej paliw i płaci mniejsze rachunki. A jeśli chodzi o transport warto zacząć korzystać z komunikacji zbiorowej lub roweru – nie wszędzie musisz dojechać samochodem.
Agata Jutrzenka
Centrum Energetyki Odnawialnej Sp. z o.o. w Sulechowie